Nastia uciekła z Ukrainy. Pobiegła w Gołotczyźnie Tropem Wilczym w hołdzie bohaterom

przez Monika Tarka-Kilen

Nastia dotarła do Gołotczyzny z małym plecaczkiem prosto z granicy polsko-ukraińskiej na kilka godzin przed biegiem. Chciała pobiec w hołdzie walczącym o wolność i dla swojego kraju. Nie miała stroju, butów sportowych, ale potrzeba uczestnictwa była większa niż drobne niedogodności.

Ogólnopolska akcja społeczna bieg Tropem Wilczym w hołdzie Żołnierzom Wyklętym odbyła się 6 marca  w w tysiącu miejsc w Polsce i na świecie. W tym roku pod hasłem BIEGNIEMY UKRAINO NA POMOC.  Bieg zorganizowano też w Gołotczyźnie. Na starcie pojawiła się 21-letnia Ukrainka Nastia Iszczenko, która zaledwie kilka godzin wcześniej uciekła z ogarniętej wojną Ukrainy. Chciała pobiec w hołdzie bohaterom, tym obecnym i tym sprzed lat

W Gołotczyżnie, bieg odbywał się po raz pierwszy. Na mecie startowej ustawiło się ponad 100 uczestników a wśród nich studentka z Kijowa Nastia. Dotarła do Gołotczyzny z małym plecaczkiem prosto z granicy, dosłownie 2-3 godziny przed biegiem. Chciała pobiec w hołdzie walczącym o wolność i dla swojego kraju. Nie miała stroju, butów sportowych ale mimo wszystko potrzeba uczestnictwa była większa niż te przyziemne niedogodności. Wystartowała z numerem 14.

Nastia Iszczenko ma 21 lat i jest studentką IV roku Rachunkowości w Kijowie. Wojna zastała ją w pracy. Zobaczyła w telewizyjnych relacjach, jak niszczone i atakowane są Charków, Cherson, również jej miasto Kijów – bombardowane od pierwszych dni. Uciekła z rodzicami na wieś pod Kijowem. Kiedy wojska rosyjskie były coraz bliżej zostali ewakuowali razem z mieszkańcami pobliskich wiosek. Wtedy rodzice kazali jej uciekać. Złapała plecaczek i wyruszyła w podróż przepełnionymi pociągami do Lwowa. Dwa dni próbowała się dostać do autobusu do Polski, ale było to niemożliwe. Znalazła więc prywatny transport do granicy. Dalej na piechotę do przejścia i przez Przemyśl aż do Warszawy, do znajomych, do Ciechanowa. Jest zaskoczona wielkością pomocy w Polsce i bardzo dziękuje za gościnność.

Dziękujemy panu Arkadiuszowi Żurawskiemu za podzielenie się z nami tą historią.

Tropem Wilczym biegnie dalej na pomoc Ukrainie. Zapraszamy do przeczytania wywiadu na ten temat na scenakaultury.pl. Podajemy tam numer konta, na który można wpłacać pieniądze na rzecz pomocy Ukraińcom zbierane przez Fundację Wolność i Demokracja (organizatora biegu Tropem Wilczym).

Źródło: Czas Ciechanowa, ZSCKR w Gołotczyźnie

Polecane artykuły

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Akceptuj Czytaj więcej