92. urodziny obchodzi dziś Jerzy Hoffman – twórca robionego z rozmachem kina z historią w tle – reżyser, scenarzysta, producent filmowy, urodzony 15 marca 1932 roku w Krakowie. Zawsze chciał wzruszać i rozbawiać widza, marzył, by na jego filmy przychodziły tłumy do kin, i to mu się udało. „Potop” obejrzało prawie 28 mln. Polaków, „Pana Wołodyjowskiego” – 11 mln., „Ogniem i mieczem” ponad 7 mln. Na „Trędowatą” kupiło bilety niemal 10 mln. osób.
Bohaterowie Sienkiewicza, dzięki niemu, w naszej wyobraźni mają twarze Daniela Olbrychskiego czy Tadeusza Łomnickiego. Ma w dorobku, oprócz „Trylogii”, także „Do krwi ostatniej” o bitwie pod Lenino (pierwszy polski film, w którym padło słowo Katyń).
Jak mówił, robi każdy film tak, jakby był pierwszy i ostatni, wkładając cały entuzjazm, energię i wiedzę. Opowiadał też nie raz, że czuje się artystą spełnionym:
Miałem szczęście, jak się okazało, moja miłość do filmu została odwzajemniona. Nie zawsze tak się dzieje.
Dzieciństwo Jerzego Hoffmana na Syberii
Dzieciństwo spędził w Gorlicach. W roku 1940 został wywieziony na Syberię. Do Polski wrócił po zakończeniu wojny. Świadectwo maturalne otrzymał w Bydgoszczy w 1950 roku. Studiował na Wydziale Reżyserii WGiK w Moskwie, który ukończył w roku 1955.
Zadebiutował krótkometrażowym filmem dokumentalnym „Czy jesteś wśród nich?” (1954) zrealizowanym wspólnie z Edwardem Skórzewskim. Kolejne ich filmy: „Uwaga, chuligani” i „Dzieci oskarżają”, zapoczątkowały tzw. czarną serią w polskim dokumencie. Współpraca Hoffmana i Skórzewskiego trwała do 1966 roku. Zrealizowali razem ponad dwadzieścia filmów dokumentalnych i trzy pełnometrażowe filmy fabularne: „Gangsterzy i filantropi” (1962), „Prawo i pięść „(1964) i „Trzy kroki po ziemi” (1965).
Nominacja do Oskara
Samodzielnie, jako fabularzysta, Hoffman zadebiutował filmem telewizyjnym „Ojciec” (1967). Przełomowym momentem w jego karierze były ekranizacje „Pana Wołodyjowskiego” (1969) i „Potopu” (1974) Henryka Sienkiewicza. W 1975 roku drugi z tych filmów przyniósł Hoffmanowi nominację do Oscara.
Przebojami kasowymi stały się filmowe adaptacje „Trędowatej” Heleny Mniszkówny (1976), którą obejrzało w kinach prawie dziesięć milionów Polaków, oraz „Znachora” Tadeusza Dołęgi-Mostowicza (1982).
W 1980 roku Jerzy Hoffman został kierownikiem artystycznym Zespołu Filmowego „Zodiak”, który działał do roku 1997. W latach 1983-1987 był wiceprezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
W 1988 roku Hoffman zaczął starać się o ekranizację ostatniej części trylogii Sienkiewicza, „Ogniem i mieczem”. Zamiar udało mu się zrealizować dopiero dziesięć lat później. Film obejrzała w kinach rekordowa w postkomunistycznej Polsce liczba widzów – ponad siedem milionów.
W roku 2003 reżyser zekranizował „Starą baśń” Józefa Ignacego Kraszewskiego. W następnych latach realizował czterogodzinny dokument pt.”Ukraina – narodziny narodu”, który ukończył w roku 2007. Trzy lata później stanął za kamerą na planie filmu 1920. Bitwa Warszawska.
Źródło: Polityka, Muzeum Kinematografii w Łodzi.