Zmarł jeden z najmłodszych Powstańców Warszawskich – pułkownik Waldemar Nowakowski ps. Gacek

przez Monika Tarka-Kilen

Żegnany kolejnego bohatera i przyjaciela. W wieku 90 lat zmarł Pan Pułkownik Waldemar Nowakowski ps. “Gacek”. O śmierci pułkownika poinformował w mediach społecznościowych jego syn. Składamy wyrazy współczucia dla całej rodziny Pana Pułkownika i jego bliskich.

Waldemar Nowakowski ps. “Gacek” był jednym z najmłodszych uczestników Powstania Warszawskiego, 11-letnim łącznikiem AK ze zgrupowania “Waligóra”. W jednym z wywiadów powiedział:

Mówienie, że w Warszawie nie było Niemców, tylko naziści, to kompletna bzdura, coś obrzydliwego. (…) Naziści, komuniści – jedno i drugie zaraza. To byli po prostu Niemcy, banda morderców. Przeżyłem Powstanie na Woli. Wiem, widziałem, co oni wyrabiali.

Po wojnie był żołnierzem WiN. Dwukrotnie aresztowany przez UB, skazany na jedenaście lat więzienia.

Na początku 1949 r. wraz z kolegami postanowił wysadzić w powietrze tzw. błękitny pociąg kursujący między Berlinem a Moskwą. Operację pod kryptonimem „Mitropa” przeprowadzili pod Mińskiem Mazowieckim. Młodzi konspiratorzy podłożyli ładunki wybuchowe pod tory, ale nie doszło do eksplozji. W dwa lata później Nowakowski i jego koledzy zostali aresztowani przez UB.

Był znany jako warszawski kolekcjoner militariów. Wśród zgromadzonych przez niego unikalnych eksponatów jest m.in. vis, który był używany w czasie powstańczych walk na Żoliborzu, a także rzadki egzemplarz pistoletu maszynowego UD 40. W sumie jego kolekcja liczy niemal 200 sztuk broni.

Uczestnik m.in. naszej akcji “Nakręć dziadka komórką” zorganizowanej przez Stowarzyszenie Scena Kultury wg. pomysłu dyrektora Festiwalu Filmowego NNW Arkadiusza Gołębiewskiego. Chodziło o utrwalanie rodzinnych historii przy młode pokolenie. Z energią i niestrudzenie pan pułkownik opowiadał młodemu pokoleniu o swoim życiu, uczył patriotyzmu. Poniżej także na zdjęciach w czasie pras ekshumacyjnych na “Łączce”. W więzieniu na ul. Rakowieckiej siedział razem z  Janem Kmiołkiem i Edmundem Rosochackim. Obaj zostali zamordowani na terenie mokotowskiego więzienia.

Pogrzeb odbędzie się 7 grudnia. Nabożeństwo rozpocznie się o 10:30 w Katedrze Wojska Polskiego na u. Długiej w Warszawie.

Szanowny Panie Pułkowniku spoczywaj w pokoju. Cześć i chwała bohaterom!

Polecane artykuły

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Akceptuj Czytaj więcej