W trosce o pamięć o Żołnierzach Wyklętych. Kongres „Dekada Wyklętych” w Pile

przez Monika Tarka-Kilen
Źródło:Facebook/IPN

Kongres „Dekada Wyklętych” w Pile rozpoczął się w 95. rocznicę urodzin Danuty Siedzikówny „Inki” i miał na celu upamiętnienie żołnierzy wyklętych i podsumowanie dokonań społeczników w tym zakresie. Trwał od 3 do 5 września.

W 2010 r. prezydent RP Lech Kaczyński podjął inicjatywę ustawodawczą w zakresie uchwalenia nowego państwowego święta pod nazwą Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Rok później dzień ten na stałe wszedł do polskiego kalendarza pod datą 1 marca. Od inicjatywy prezydenta Kaczyńskiego minęło ponad 10 lat. To była dekada przywracania pamięci o antykomunistycznej konspiracji, ludziach, którzy sprzeciwili się sowietyzacji Polski po roku 1945. Żołnierze Wyklęci na pewno zaistnieli w świadomości współczesnych Polaków.

Długo żołnierze podziemia antykomunistycznego czekali na prawdę, która popłynie z serc i umysłów wolnych ludzi. Długo też po roku 1989 czekali na to, aby znaleźli się odważni ludzie, którzy powiedzą prawdę zgodną z historią i prawdę, którą wszyscy Państwo nieśliście przez lata 90., przez lata dwutysięczne do szerszego grona odbiorców. Byli w latach 90. tacy, którzy podejmowali się tego zadania, odważni historycy, odważni działacze społeczni, ale ta wiedza aż do powstania Instytutu Pamięci Narodowej nie została nigdy zinstytucjonalizowana. Powstanie IPN dało wszystkim historykom i społecznikom ten tlen potrzebny do walki o historyczną prawdę

– powiedział uczestniczący w kongresie prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.

Wyklęta przez komunistów podziemna armia powróciła na polskie place, ronda, ulice, które nazwane zostały imionami najwybitniejszych jej przedstawicieli. Wiele szkół, drużyn harcerskich, grup rekonstrukcyjnych czy wreszcie jednostek wojskowych obrało sobie za patronów chociażby takie postaci, jak rotmistrza Witolda Pileckiego, majora Zygmunta Szendzielarz „Łupaszkę”, pułkownika Łukasza Cieplińskiego „Pługa”, czy też sanitariuszki 5 Wileńskiej Brygady AK Danuty Siedzikówny „Inki”.

Źródło: mat.pras.

Historia antykomunistycznego podziemia powoli pojawia się na akademickich wykładach i szkolnych lekcjach, rozbrzmiewa z patriotycznych ambon naszych kościołów, po latach zapomnienia bohaterski czyn Żołnierzy Wyklętych wznosimy na cokołach należnych im pomników. Powstały muzea dedykowane Wyklętym w Warszawie i Ostrołęce, czy też w Ostrowi Mazowieckiej. Podziemna armia zaistniała w popkulturze. Powstały o niej płyty muzyczne, komiksy, wybitni żołnierze uwiecznieni zostali na muralach. Wielką popularności cieszy się coroczny bieg Tropem Wilczym, który jest organizowany nie tylko w Polsce, ale także wśród rodaków poza granicami kraju. Warto podkreślić, że znakomita większość tych dokonań, to dzieło społecznych inicjatyw, dziesiątek zapaleńców, którzy nieraz wbrew wszystkiemu i wszystkim, poświęcając swój czas i środki materialne, dokonali wielkich rzeczy, które pozostaną dla potomnych. Trudo byłoby w tym miejscu wymienić chociażby najważniejsze dokonania społeczników w dziele upamiętniania Żołnierzy Niezłomnych.

Kongres rozpoczęło w niedzielę 3 wrześnie odsłonięcie w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL kolejnego „Serca dla Inki”, z ziemią z grobu sanitariuszki 5 Wileńskiej Brygady AK. Data, jest nieprzypadkowa. W tym dniu przypadła 95 rocznica urodzin Siedzikówny, która w ostatnich latach stała się jedną z ikon pokolenia walczącego z sowietyzacją Polski.

Kolejne dwa dni Kongresu odbyły się w Pile. W programie przewidziane zostały wkłady, debaty i panele dyskusyjne z udziałem naukowców, regionalistów, społeczników, artystów zaangażowanych w upamiętnianie niepodległościowego podziemia po 1945 r. chcemy w tym czasie zorganizować także koncerty dla młodzieży szkolnej oraz dla mieszkańców Piły.

Imprezami towarzyszącymi były koncerty patriotyczne Pawła Piekarczyka i Tadka Polkowskiego w szkołach w Pile i Trzciance.

Źródło: IPN. materiały prasowe.

Polecane artykuły

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Akceptuj Czytaj więcej