Rozstrzelany przez NKWD w 1944 roku plutonowy Armii Krajowej Antoni Steciuk będzie miał w końcu swoje stałe miejsce spoczynku. Żołnierz, którego NKWD pochowało w ukryciu i skazało na zapomnienia a jego grób zrównało z ziemią 17 listopada zostanie uroczyście pochowany pod Falenicą w asyście wojskowej. Nie został zapomniany dzięki mieszkańcom przysiółka Wilcza Góra w kolonii Borków, którzy pamiętali gdzie plutonowy został pochowany.
Plut. Antoni Steciuk, pochodzący spod Tarnopola na Podolu, był żołnierzem Armii Krajowej a potem 10 pułku piechoty 1 Armii Wojska Polskiego. W październiku 1944 r. jego oddział stacjonował w Zagoździu koło Radości pod Warszawą. Plutonowy został zatrzymany przez patrol sowiecki, osądzony przez Trybunał Wojenny NKWD w Radości i skazany na śmierć. Rozstrzelano go nad ranem 14 października 1944 r. Jego ciało wrzucono do płytkiej mogiły, którą zamaskowano. Pod groźbą represji zakazano komukolwiek upamiętniać zamorodwanego, a grób zrównano z ziemią.
Po wojnie jego grób, dzięki opiece mieszkańców przysiółka Wilcza Góra w kolonii Borków, przetrwał 77 lat. Z inicjatywy działaczy społecznych z Kolonii Borków i z Falenicy, w grudniu 2021 r. został ekshumowany przez ekipę Instytutu Pamięci Narodowej, Szczątki Antoniego Steciuka zostały zabezpieczone.
17 listopada, po 77 latach, żołnierz Wojska Polskiego plutonowy Antoni Steciuk spocznie na Cmentarzu Wojennym w Aleksandrowie koło Falenicy. Uroczystość pogrzebowa będzie połączona z asystą honorową Wojska Polskiego. Uroczystości rozpocznie o godz. 11:00 Msza Święta w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w intencji śp. Antoniego Steciuka (ul.Narcyzowa 18) . Potem o godz. 12.30, na cmentarzu parafialnym w Aleksandrowie-Falenicy, przy ul. Złotej Jesieni będzie miał miejsce uroczysty pochówek (kwatera wojenna B).