To miejsce trudno nazwać sklepem, bo wszytko jest w nim za darmo. “Wolne ciuchy” to miejsce w Lublinie z darmową odzieżą dla uchodźców z Ukrainy. Powstało cztery dni temu w galerii Olimp a już cieszy się ogromnym zainteresowaniem – uchodźców, darczyńców oraz mediów.
Galeria udostępniła za darmo miejsce wolontariuszom, a oni zorganizowali tam punkt z ciuchami, butami, kosmetykami czy chemią dla uchodźców. Uchodźcy z Ukrainy dostaną to co potrzebują bezpłatnie.
Dostajemy bardzo dużo nowych rzeczy. Pojawiają się ludzie, którzy z własnej kieszeni robią zakupy tak potrzebnego asortymentu, jak np. bielizna. Pojawiają się Ci, którzy mają środki zgromadzone na rożnych zbiórkach i za te pieniądze kupują chemię, artykuły papiernicze, czy też stroje kąpielowe. Dlaczego stroje kąpielowe? Też byliśmy zaskoczeni, bo wcale nie braliśmy ich pod uwagę, ale mamy i babcie chcą chodzić z dziećmi na basen. Uciekając przez wojną nie myśli się o zabraniu takiego wyposażenia.
– można przeczytać na facebookowym profilu Wolnych ciuchów.
Do sklepu od kilku dni można było przynosić ubrania, ale ponieważ mieszkańcy Lublina zaskoczyli wszystkich swoją hojnością, chwilowo wstrzymano przyjmowanie odzieży i butów. Nadal jednak potrzebne są kosmetyki i domowe środki czystości.
Do sklepu codziennie ustawia się kolejka uchodźców. Prządku przy wejściu pilnuje dwóch wolontariuszy, nastolatków z Ukrainy – Artiom i Slavek. Sklep jest czynny od wtorku do soboty w godzinach 10-18.
Sklep najbardziej potrzebuje teraz potrzebuje wolontariuszy. Osoby chętne do pomocy mogą się zgłaszać przez facebookową stronę “Wolnych ciuchów”.