Pomiędzy 7, a 10 października odbyły się targi caravaningowe w warszawskim centrum Ptak Expo. Jest to największa tego typu impreza w Polsce, a także w całej Europie środkowo-wschodniej. Event zorganizowany został już po raz czwarty i cieszył się największym jak dotychczas zainteresowaniem.
Caravaning to sposób spędzania wolnego czasu, ale też coraz częściej sposób na życie, W pandemicznym 2020 roku, coraz więcej osób zainteresowało się mniej konwencjonalnymi sposobami na akcje. Niektórzy poszli o krok dalej i ideę wakacyjną ekstrapolowali na całoroczny cykl. Szczególnie głośnym wątkiem w środowisku miłośników czterokołowych domków, okazał się być film „Nomadland”, który doczekał się kilku Oscarów. Główna bohaterka grana przez świetną Frances Mcdormand, to osoba, która straciwszy wszystko decyduje się na podróż przez Stany Zjednoczone. W trakcie jej trwania podejmuje się coraz to nowych sposobów zarobku i przekształca swoje życie na kształt współczesnego nomady.
Jak mogli przekonać się odwiedzający warszawskie targi, możliwość pracy zdalnej, a także wola większej wolności to idee, które w dzisiejszych czasach są niezwykle aktualne. W centrum Ptak zebrało się mnóstwo osób, które określają siebie jako tak zwani „Digital Nomads”. Jak sami przyznają, przyszli obejrzeć najnowsze rozwiązania w celu udoskonalenia swoich mobilnych domów. W trakcie wydarzenia miały miejsce niezwykłe premiery wiodących marek camperów. Organizatorzy tegorocznej edycji doliczyli się aż 70 premierowych pokazów zarówno pojazdów, jak i pomniejszych rozwiązań technicznych.
Co niezwykle istotne, targi miały również charakter popularyzacyjny. Nie zabrakło prelekcji, a także specjalnych konferencji, które wprowadzały początkujących w temat caravaningu. Nowi entuzjaści projektu mogli również skorzystać z pomocy ekspertów i uzyskać odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Prawdziwą wisienką na torcie okazał się zlot camperów „Homo Camperus”. Na parking przy centrum ekspozycyjnym zjechało się prawie czterysta pięćdziesiąt załóg.